Alaska - tęsknię za Tobą ...

 

Alaska. Nazywana ostatnim przyczółkiem. Kojarzy się z dziką naturą i rozległymi przestrzeniami. Czekałam z niecierpliwością aż dojadę na miejsce i na własne oczy przekonam się, dlaczego uważa się ją za jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi.

Gdy zwiedzisz kawał świata to wydaje ci się, że już niewiele może Cię zaskoczyć. A jednak…

Moje pierwsze wrażenie? Dominujące wszędzie zielone pustkowie, porośnięte jagodami i poprzecinane strzelistymi drzewami. No i to ogromne poczucie niekończącej się przestrzeni. Przebiegające przez drogę dzikie karibu, ogromne lodowce zachwycające swym błękitem, no i niedźwiedzie, potężne i niebezpieczne, ale przyciągające swoja pozorną bezradnością.

Wiele osób pytało mnie po powrocie czym najbardziej urzekła mnie Alaska. Bezapelacyjnie były to dwie rzeczy: obserwowanie niedźwiedzi łowiących w strumieniu świeże łososie i wyprawa na lodowiec.

 

c.d. w książce "Życie jest podróżą"